Tutaj jesteś: strona główna | Aktualności
Na lekcji przyrody udaliśmy się na wycieczkę, której celem była obserwacja wpływu działalności człowieka na środowisko przyrodnicze. Zespoły zadaniowe obserwowały rzekę i jej brzegi, gdy nagle jeden z uczniów zwrócił uwagę na siedzącego bez ruchu na trawie – gołębia. Sprawiał wrażenie rannego. Rzeczywiście, ptak wymagał pomocy. Wokół niego rozrzucone były pióra, które stracił w wyniku jakiegoś urazu.
Razem z uczniami podjęliśmy decyzję o ratowaniu gołębia. Delikatnie umieściliśmy go w pudełku (z pobliskiego sklepu) i zanieśliśmy go do dziadka Filipa Lemparta, który ma hodowlę gołębia pocztowego. Pan Stanisław fachowo obejrzał ranne zwierzę. Ocenił, że rana mogła powstać w wyniku ataku jastrzębia. Obiecał zaopiekować się poranionym ptakiem, dając mu szansę na przeżycie.
I tak czasem życie napisze za nauczyciela nowy scenariusz lekcji…
E. Bury